wtorek, 5 lipca 2016

Leśne książki

Jak oswajać dziecko ze światem przyrody i pomagać mu od początku w poszerzaniu wiedzy na temat świata, który go otacza? W końcu najbardziej troszczymy się o to, co jest nam dobrze znane...

Kontakt dziecka z przyrodą to podstawa, wiadomo. Doświadczanie tego, że woda jest mokra, trawa miękka, drzewa szumią, strumyk szemrze, że kora jest szorstka i chropowata to lekcje, które dziecko z całą pewnością zapamięta najlepiej. Kolejna rzecz, to kontakt rodzica z przyrodą, który towarzyszy dziecku w tych odkryciach i sam się nimi cieszy. W końcu dzielenie z kimś swoich przeżyć i wspólna radość z odkrywania świata to najlepsza zachęta do dalszych poszukiwań. To my jesteśmy też dla dzieci najbardziej wiarygodnymi nauczycielami, od których uczą się najwięcej. To od nas uczą się postawy wobec świata natury w ogóle. Czy zatrzymujemy się nad rzeczką, albo choćby kałużą żeby razem z dzieckiem powrzucać do niej kamienie, czy raczej siedzimy wtedy na ławce, wpatrzeni w nasze smartfony? Czy widzimy co dzieje się wokół nas, czy raczej z pośpiechem pędzimy do kolejnych zadań?

Nam w tych poszukiwaniach towarzyszą też ksiązki.  Są one fajnym wstępem do rozmowy o tym co nas otacza. Oto kilka pozycji, które pomagały i pomagają nam oswoić ten temat.

Na razie jesteśmy w lesie i to dosłownie :)

Dla całkiem małych

"Przroda" i "Las" - książeczki z serii "Obrazki dla maluchów" wydawnictwa Olesiejuk.


Te małe książeczki w bardzo przystępny sposób przybliżają świat przyrody najmłodszym dzieciom. Można się z nich dowiedzieć choćby tego, że kiedy jest mało chmur świeci słońce... albo że choinka jest zawsze zielona, a kwiaty mają płatki... albo że sowa i nietoperz polują nocą.